środa, 19 sierpnia 2015

Od Silent'a cd Ájšy

Przede mną ujrzałem krwawiącego wilka, wiedziałem że to nie oznacza nic dobrego.
Nagle zza drzew wyłoniły się trzy dorosłe wilki. Nie wyglądali na przyjaźnie nastawionych.
- Czego chcecie? - warknąłem
Żaden z wilków nie odpowiedział, powoli przybliżali się do mnie.
Jeden z nich rzucił się na mnie. Szybko odepchnąłem go. Złapałem krwawiącego wilka za kark i szybko starałem oddalić się.
Pozostałe wilki chyba sobie odpuściły. Jako że były to moje pierwsze dni w watasze nie znałem dobrze tych terenów.
Zaniosłem ją do mojej jaskini gdzie opatrzyłem rany.
***
Gdy nastał ranek wilczyca obudziła się.
- Kim jesteś.. i co ja tu robię? - zapytała
- Jestem Silent, byłaś ranna więc cię opatrzyłem.

Ájšä?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz