niedziela, 23 sierpnia 2015

Od Kiri cd Rain'a

Promienie słońca jakoś dostały się do jaskini. Ptak usiadł na gałęzi i zaczął śpiewać. Powoli otworzyłam swoje oczy, ale przecież nic nie widziałam, więc mogłam nawet chodzić z zamkniętymi cały dzień. Obok siebie słyszałam spokojny oddech Rain'a. Spał. Podniosłam się z ziemi i powoli wyszłam na zewnątrz. Poczułam zapach porannego powietrza i kwiatów, które najwyraźniej rosły gdzieś obok. Lekki wiatr sprawił, że na moment zrobiło mi się przyjemnie chłodno. Był to gorący dzień, nawet rankiem. Zastanawiałam się, co będzie w południe. Chyba znów pójdę wtedy pływać. Dziwne, bo nawet nie czułam głodu, a nie jem już od wczorajszego południa. Zjadłam zanim poszłam na spotkanie z Rain'em. To wtedy wydarzyło się to wszytko... Było mi przykro, że Reven został tak jakby sam, bo wybrałam Rain'a... Ale tak wybrałam, bo wiem, kogo kocham.
- Kiri, długo tu siedzisz? - usłyszałam za sobą głos partnera.
- Nie, obudziłam się przed chwilą. - uśmiechnęłam się.
Wilk usiadł obok mnie, poczułam jego ciepłe futro.
- Jak ci się spało? - zapytał po chwili.
- Dobrze, a tobie?
- Też.

♦♦♦

Tak jak myślałam, w południe był taki gorąc, że myślałam już, że się roztopię. Na szczęście w porę znalazłam się razem z Rain'em w Krainie Magicznych Wspomnień. Wskoczyłam do wody i zanurzyłam się cała. Chwilę byłam pod wodą. Ciekawe, czy są tutaj ryby. Niestety nie mogłam tego zobaczyć. Wynurzyłam łebek i zaczęłam nasłuchiwać, jakby szukając partnera. Płynął za mną, więc się odwróciłam.
- Na całe szczęście mamy takie miejsca w terenach... Myślałam, że nie wytrzymam w tym upale. - powiedziałam.

Rain?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz