Lekko się zarumieniłam. Zauważyliśmy że deszcz osłabł ale tylko na chwilę bo niedaleko nas znowu pojawiła się ciemna chmura.
- Wykorzystajmy to i poszukajmy jaskini! - krzyknęłam i zaczęliśmy
pędem biec. Trudno nam było znaleźć jaskinie, ale w końcu znaleźliśmy i
szybko do niej wbiegliśmy. Ledwo dyszałam, Ash również. Potem
usłyszeliśmy tylko ulewę...
Ashley? ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz