wtorek, 18 sierpnia 2015

Od Falcon'a cd Kalle

Zszokowała mnie jej wiadomość. Przecież nie może mnie zostawić, nie może. Ale nie wiedziałem jak ją przekonać. Nie umiałem zdobyć się na powiedzenie jej co czuje, bo co jeśli ona nie myśli tak jak ja? Nic innego nie przychodziło mi do głowy więc postanowiłem jeszcze raz przekonać ją że nie dam jej skrzywdzić.
- Już ci mówiłem że ja załatwię te lisy. Poradzimy sobie.- powiedziałem jak najbardziej przekonująco. - Zaufaj mi... Proszę.- powiedziałem, a raczej błagałem. Nie wyobrażałem sobie że mogę jej już nigdy nie zobaczyć. Lisica nic nie powiedziała tylko nadal stała ze spuszczoną głową, na ziemię kapały małe krople.
- Kalle, proszę cię.... Ja- westchnąłem- ja... Ja cię kocham!
Kalle? :-P 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz