niedziela, 23 sierpnia 2015

Od Ashley'a cd Oliwii

Powolnie szliśmy przez przez okolicę. Nie rozmawialiśmy zbyt wiele.
Miło było tak spacerować.

W pewnym momencie poczułem, że coś mokrego spada mi na pysk. Spojrzałem w górę.
Zanosiło się na deszcz.
- Może znajdźmy jakąś kryjówkę...? - zaproponowałem.
Zaczęliśmy szukać jaskini, czy też czegoś podobnego. Jednak w okolicy nie było gdzie się schować, a deszcz nabierał na sile.
W końcu usiedliśmy w miejscu osłonionym od wiatru. Po krótkiej chwili, odwracając wzrok, rozłożyłem jedno skrzydło i stworzyłem jakby daszek nad Oliwią.

Oliwia? Jak się podobają maniery gentlemena?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz