środa, 19 sierpnia 2015

Od Rain'a cd Kiri

Spojrzałem w drzewo obok nas. Liście w kształcie różowych serc spadały na nasze głowy.
-Na początek... Chciałbym ci bardzo podziękować, że wtedy w jaskini przyprowadziłaś Magic'a... Gdyby nie ty, na pewno Darcia by mnie zabił.-Wyszeptałem.
-To drobiazg... Zrobiłam to, co słuszne.-Kiri lekko się zawstydziła. Nie to, chciałem jej powiedzieć. Właściwie to... Jeszcze się wahałem, czy jej to powiedzieć. Czy jej to WYZNAĆ.
-Kiri... bo ja... ja cię naprawdę kocham... Nie myślałem, że kiedyś to powiem. Ale... czy zostaniesz moją partnerką...?-I nagle coś na mnie skoczyło z ogromną siłą. Zaczęło mi wbijać pazury i wgryzać się w kark. Bylem tak oszołomiony, że nawet nie próbowałem się bronić. Ale kiedy zobaczyłem, kto to jest... zatkało mnie.
-Reven?!-Wrzasnąłem.
-Nie możesz! Ja ją kocham!-Krzyczał cały czas Reven. Byłem w szoku. Reven kochał Kiri? O co w tym wszystkim chodziło!
-Przestańcie! Błagam was!-Wykrzyknęła Kiri, próbując nas rozdzielić.

Reven? Kiri? :o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz