niedziela, 12 lipca 2015

Od Kiri cd Rain'a

- Ej, Rain, wcale nie jesteś... podlotkiem! Ja... Nawet nie wiem co to znaczy, ale jestem pewna, że nim nie jesteś. Bardzo fajny z ciebie Betha I. Nie wyobrażam sobie, żeby był tu inny. – uśmiechnęłam się.
Rain zapewne już chciał odpowiedzieć, ale zauważył, że węszę.
- Em... Co się dzieje? – zapytał lekko zaniepokojonym tonem.
Ten dziwny, doskonale znany mi z przyszłości zapach... Czułam go podczas polowań i walk.
- Ja... Czuję... – mówiłam.
- Co czujesz, Kiri? – dziwił się basior.
- ...Krew. – dokończyłam.
- Ale... – zapewne także zaczął węszyć. – Faktycznie!
Pobiegliśmy za zapachem. Nagle wderzyłam w Rain’a, który się zatrzymał. Nie mogłam zobaczyć, co to było, ale zapach krwi był bardzo silny... To coś musiało leżeć tuż przed nami.

  Rain?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz